Początkiem czerwca zdecydowaliśmy się na zakup domku ogrodowego dla dzieci. Nie mieliśmy ani gigantycznego budżetu, ani zbyt dużo miejsca do zagospodarowania, za to pomysłów w głowie… Jednego byłam pewna – domek dla dzieci w ogrodzie musi być.
Przeszukując internety znalazłam fantastyczne realizacje domków na drzewie, „zwykłych domków”, małpich gajów czy mega wypasionych rezydencji w wersji mini. Kiedyś nawet zebrałam wszystkie, które mi się podobały gdy szukałam inspiracji (TUTAJ).
Mimo wielkich planów, marzeń i pomysłów, domek dla dzieci, na który się zdecydowaliśmy jest bardzo… zwykły 🙂
Przy wyborze ważne dla mnie było:
- domek miał być drewniany
- nie mógł być za mały ani za duży
- nie mógł być wysoki. Mimo że kusiła mnie myśl, że pod domkiem można by zrobić np. piaskownicę, stwierdziłam, że przy wysokim domku musiałabym non stop stać, obawiając się że Wanda po prostu spadnie. Niski domek jest bezpieczniejszy
- cena – bardzo ważna kwestia
Wybór padł na domek z OBI (Tomek 125 cm x 178 cm x 211 cm)
Wady domku
- paleta z deskami jest duża – konieczne było wykupienie transportu (dodatkowy koszt)
- dach z papy średnio się prezentuje, w przyszłości muszę dokupić blachę
- jakość wykonania pozostawia jednak wiele do życzenia. Niektóre elementy są łączone zszywkami 🙁 nie wszystkie do siebie idealnie pasują. Konieczne było wykonanie kilku wzmocnień bo wyglądało to bardzo wiotko. Gdyby nie Dziadek, który wziął na siebie złożenie domku – nie dałabym rady (mój mąż też nie 🙂 )
- brakuje mi otwieranych okien, albo przynajmniej jednego – w środku bywa na prawdę duszno
Zalety domku
- cena 🙂 kupiliśmy domek za ok 700 zł + transport, farby, dodatkowe elementy do montażu wyniósł nas niecały 1000 zł. To moim zdaniem dobra cena jak na taki domek
- jest nisko nad ziemią, a co za tym idzie nie boję się, że dzieci spadną
- jest wystarczająco duży, żeby pomieścić tam dzieci
- domek jest zabezpieczony, więc jak ktoś nie chce malować – nie musi
- składa się go w miarę szybko
- daję mega dużo radości i inspiracji do zabawy małym odkrywcom
Czy to był dobry zakup? Oczywiście. Dzieci dużą część dnia spędzają właśnie tam. Bawią się w dom, w sklep, w więzienie 🙂
spełniłam swoje marzenie z dzieciństwa
Będąc dzieckiem zawsze marzyłam o takim domku, w którym będę mogła się chować, wspinać się, po prostu bawić. Jak tylko nadarzyła się okazja – bez wahania postanowiłam postawić coś takiego dzieciom. Jestem bardzo zadowolona, przede wszystkim dlatego, że dzieci świetnie organizują sobie zabawę w nim. Nie potrzebują dodatkowych zabawek, nie męczą mnie, żeby pobawiła się z nimi… Cel osiągnięty 🙂
Witam, domek piękny! Chciałam podpytać jak wrażenia po roku użytkowania? Przymierzam się do wyboru domku dla córek 4 lata i 2,5 roku i zastanawiam się czy o takich wymiarach będzie ok na jakiś czas. Chętnie skorzystam z doświadczenia:) z góry dzięki!
Cześć Agata,
Domek działa – stoi 🙂 Dziadek co prawdę poczynił kilka modyfikacji wzmacniających i konserwujących jeszcze w trakcie stawiania na działce. Ten domek nie jest wielki i przestronny. U nas się sprawdza – dzieci często się w nim bawią ale mam świadomość, że mógłby być większy, mieć otwierane okna (często jest w nim duszno), może być wyższy, żeby pod spodem można było się bawić, ale ogólnie nie narzekam, myślę, że jak za te pieniądze to jest fajny 🙂
ściskam
Bardzo dziękuję za szybką i pomocną odpowiedź! Miłego dnia życzę.
Ja uwielbiam domek od dudi mexa bo zmontowali taki śliczny domek i zmusili moje dzieci do wejścia na dwór i już nie siedzą tyle przed laptopem. 🙂
Jaka farba pomalowany ? Ten ciemny odcień
jedynka do drewna i metalu – kolor niebieski 🙂
Gdzie kupiona była tablica, która wisi na domku? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
allegro, nie ma co przeplacac, po sezonie na dworzu i tak bedzie trzeba ja wymienic 🙂