Jesień to idealny czas na polecajki książkowe. Długie wieczory, często słaba pogoda i szalejący COVID trzymają nas w domach. I dobrze. Po intensywnym lecie w końcu jest czas na książkę, kocyk i kubek gorącej herbaty. Październik pachnie nowościami od różnych wydawnictw, książki dla dzieci w różnym wieku – jak to u mnie bywa przedział 9-5 lat.
Jesień pokazała się już w całej krasie. Wieczory coraz dłuższe, poranki coraz zimniejsze, pogoda często krzyżuje plany, a ilość zadań domowych i zajęć dodatkowych skutecznie wyrywa z domowych pieleszy. Jest jednak coś, co lubię w jesieni. Po aktywnym lecie, przychodzi tęsknota za domem, ciepłym kocem, kubkiem herbaty i książką. Może właśnie dlatego, ilość książek, która do nas trafiła w ciągu ostatniego miesiąc niemal mnie przygniotła, ale 🙂 nie narzekam. Wącham każdą z nich, delektując się fakturą, grafiką, papierem.
Październikowa polecajka – książki dla dzieci
Detektyw Pierre w labiryncie (wydawnictwo Nasza Księgarnia)
To fantastyczna książka, która wciąga na długi czas, rozwija spostrzegawczość i koncentrację. Detektyw Pierre łączy w sobie labirynty, poszukiwanie ukrytych obiektów, sprawę kryminalną do rozwiązania, a wszystko to narysowane w stylu retro. Każde miejsce i labirynt to ilustracja składająca się z setek malutkich szczególików. Miejsca są przedstawione bardzo drobiazgowo, przestrzenie są wypełnione małymi przedmiotami, mnóstwem ludzi i detali.
Mama w galopie (wydawnictwo Adamada)
Idealnie wpasowuje się w naszą rodzinną sytuację. Po 7 latach „urlopu” wróciłam na etat i czasem mam wrażenie, że ta książka jest o mnie i pewnie milionach kobiet na świecie, które próbują wydłużyć dobę i ogarnąć rzeczywistość. W pewnym momencie książki następuje zwrot, kiedy mama zamienia się w… sami sprawdźcie. Idealna dla młodszych dzieci, na kilkanaście minut czytania.
321 intrygujących faktów o zwierzętach (wydawnictwo Nasza Księgarnia)
To obszerna, gruba porcja encyklopedycznej wiedzy (oczywiście dostosowanej do możliwości dzieci) o zwierzętach. Informacje zawarte w książce nie są trudne, są ciekawe, niespotykane i wręcz idealne dla miłośników zwierząt. Ta książka służy nam, gdy szukamy informacji o konkretnym zwierzęciu, taki dodatek do filmów przyrodniczych czy leśnych wędrówek.
Ile waży astronauta (wydawnictwo Dragon dla dzieci)
To jedna z pozycji z serii edukacyjnych książek o różnych zawodach. Jeśli Twoje dziecko interesuje się kosmosem, chciałoby zostać astronautą to idealna pozycja. Dowiesz się z niej, co trzeba zrobić, żeby zostać astronautą, co jest w tej pracy najciekawsze, najtrudniejsze, jak wygląda zwykły dzień czy jak działa rakieta kosmiczna.
Ile waży astronauta to solidna dawka wiedzy, wypełniona rysunkami.
Lukrecja rusza w świat (wydawnictwo Znak)
Woda źródło życia (wydawnictwo Babaryba)
Książka bardzo bogato ilustrowana, pełna krótkich bloków teksu, co sprawia. że jest bardzo przystępna dla dzieci, które same czytają. Ta książka to ogromna ilością informacji o wodzie. Ile jej przeciętnie zużywamy? Jak dużo wody zawiera ludzkie ciało? Co robi woda w organizmie? Kiedy i w jaki sposób pojawiła się woda na Ziemi? Czy i jak woda wpływa na pogodę? To tylko garstka pytań, na które znajdziemy odpowiedź.
Przesłanie jest proste i oczywiste (choć często zapominane) powinniśmy szanować wodę i oszczędnie z niej korzystać. Doskonale wpisuje się w inne pozycje wydawnictwa traktujące o środowisku i konieczności jego ochrony jak „Plastik fantastik” oraz „Śmieci. Najbardziej uciążliwy problem na świecie.”
Mam nadzieje, że spodobają Wam się moje propozycje i jak zawsze czekam na Wasze polecajki książkowe.
PS Zawarte w tym wpisie linki kierują Cię do Ceneo (porównywarki cen), który jeśli dokonasz zakupu, wypłaci mi drobną prowizję.Nie wpływa to na cenę produktu. Robię to, gdyż sama korzystam z Ceneo aby znaleźć najkorzystniejszą ofertę na rynku i myślę, że i jest to wygodne i fajne rozwiązanie. Dokonując zakupu z podanych linków, dajesz mi znać, że moja rekomendacja jest dla Ciebie przydatna.