Rzeczą, nad którą rozmyślam najczęściej jest wychowanie. Chciałabym, aby moje dzieci były szczęśliwe, abyśmy potrafili każdego dnia umacniać nasze relacje, aby były dobrymi, życzliwymi ludźmi, aby byli asertywni i pomocni, aby kochali i aby byli kochani… To „wychowanie” się już dzieje. Jestem niemal każdego dnia przy dzieciach aby pomóc, doradzić, przeprowadzić za rękę, aby podążać za i aby wskazywać drogę. Cały czas jednak szukam. Zawsze, po lekturze książki o wychowaniu dzieci zastanawiam się, co mogę z niej wziąć dla siebie, swojej rodziny, dzieci.
Kiedyś bardzo mocno szukałam swojego stylu. Stylu ubierania, malowania, życia, wychowywania. Starałam się dopasować do jakiegoś schematu. Zbiegiem lat chyba zrozumiałam, że mój styl to ja. To jak patrzę na świat, co z niego czerpię, jak żyję, to mój, wyjątkowy i osobisty sposób.
Tak też się stało w moją wersją macierzyństwa/ rodzicielstwa. Nie potrafię się dopasować, tak na prawdę do żadnego „stylu rodzicielskiego”. W każdym mi coś się podoba i coś nie pasuje. I od pewnego czasu nie mam z tym problemu – chyba w końcu dorosłam 🙂
Przygotowałam zestawienie kilkunastu książek, które wzięły udział w kształtowaniu mnie jako matki/ rodzica. Są takie, które wszyscy znają, są takie, do których nikt się nie przyznaje, są takie, które… nie są „popularne”. Wszystkie wywarły na mnie wpływ i wniosły „coś” do mojego matczynego życia 🙂
I tak! Są tu książki, mogące się wydawać skrajne. Ale nie dla mnie 🙂 z każdej z tych książek coś wzięłam dla siebie i swojego macierzyństwa. Było to możliwe, tylko dzięki swoistej otwartości. Nie przekreślam książki, dopóki jej nie przeczytam. Często sugeruję się opiniami innych, poleceniami, niekiedy odradzaniem, ale zawsze, sama staram się na własnej skórze przekonać, „czy to dla mnie”.
Najlepsze książki o wychowaniu dzieci
- Zintegrowany mózg, zintegrowane dziecko, D.J.Siegel, T.Payne Bryson
- Wysoko wrażliwe dziecko, E. Aron
- Uważność i spokój żabki, E.Snel
- Rodzeństwo bez rywalizacji, A.Faber, E. Mazlish
- Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, A.Faber, E. Mazlish
- Sposób na trudne dziecko, A.Kołakowski, A.Pisula
- Twoja kompetentna rodzina, J. Juul
- Nie z miłości, J.Juul
- Zamiast wychowania, J. Juul
- Rodzic jako przywódca stada, J. Juul
- Empatia wzmacnia dzieci, J Juul, H. Jensen
- Życie w rodzinie, J. Juul
- Agresja nowe tabu? J.Juul (ogólnie warto poczytać Juul’a, jego pozycji jest sporo na rynku- jest to doceniony autor)
- Mit rozpieszczonego dziecka, A.Kohn
- Dobra relacja. Skrzynka z narzędziami dla współczesnej Rodziny, M. Musiał
- Pozytywna Dyscyplina, J. Nelsen
- Self Reg, dr S. Shanker
- Ostatnie dziecko lasu, R.Louv
- Dodaj mi skrzydeł, J.Steinke- Kalembka
- Więź. Dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów, Dr G. Neufeld, Dr G. Mate
- Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko, M. McKay, P. Fanning, K. Paleg, D. Landis
- Duński przepis na szczęście, J.Aleksander, I.Sandahl
- Dialog zamiast kar, Z. Żuczkowska
- Wychowanie bez porażek, T. Gordon
- Moje dziecko nie chce jeść, C.Gonzalez
- Trudne emocje u dzieci. Jak wspólnie rozwiązywać problemy w domu i w szkole, dr R.Greene
- Potrzebna cała wioska, A. Stein
- Tańcowała żyrafa z szakalem. Cztery kroki empatycznej komunikacji, S. Rust
- Oswoić ADHD, B. Chrzanowska, J. Święcicka
- Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci, A. Faber, E. Mazlish
W każdej z tych książek znalazłam coś dla siebie i każdemu polecam – jeśli chcesz poznać różne style rodzicielstwa, stworzyć najlepsze dla siebie i Twoich dzieci środowisko – nie zamykaj się na „style rodzicielskie”. Zawsze szukaj, bo rodzicielstwo to droga, fajnie jeśli wspólna, przyjemna, satysfakcjonująca.
Lubię te książki, często do nich wracam. Nie są jednak moją wyrocznią. Czytam, dokształcam się, poznaje opinie, argumenty – bardzo sobie to cenię, móc poznać wszystkie „za” i „przeciw”. Nie raz czułam się niekompetentną do bycia rodzicem. Jednak bycie najlepszą Mamą/Tatem (zwykle) nie jest aż tak skomplikowane. Wymaga wysiłku (owszem), ale nie jest Ci potrzebny żaden stopień naukowy. Kiedy w grę wchodzą Twoje dzieci – Ty jesteś najlepszym ekspertem.