Jest lato, są wakacje – trzeba się ogarnąć i coś porobić z dzieciakami 🙂 Jako że nasze plany urlopowe wyglądają słabo – staramy się zapewnić atrakcje na miejscu, w najbliższej okolicy. Ostatnio wybraliśmy się na spływ kajakowy z dziećmi.
Spływ kajakowy znalazł się na mojej liście wakacyjnych aktywności. Korzystając z polecenia znajomych wybraliśmy oddalony o ok. 40 km na północ od Warszawy Pomiechówek. Spływy odbywają sie na rzece Wkra, która stanowi szlak kajakowy. W miejscowościach Rydzyn Włościański, Sochocin, Sobieski, Joniec, Śniadówko, Pomiechówek są przystanie kajakowe i wypożyczalnie kajaków.
Spływ kajakowy z dziećmi
Ta wyprawa wymagała od nas „kombinowania”. Trójka dzieci nie zmieści się w jednym kajaku z dwojgiem rodziców. Z drugiej strony Wanda jest za mała, żeby posadzić ją samodzielnie, bo przez niemal cały czas wierciła się, wstawała, próbowała kąpać, etc. Z dzieckiem na kolanach też dość słabo się wiosłuje. Nasze rozwiązanie – zaprosiliśmy Dziadków na spływ – dostali kajak, wiosła i jedno dziecko 🙂 A ja z Mężem drugi kajak i dwójkę – Wanda na moich kolanach, a chłopaki (ciagle zamieniali się miejscami) siedzieli na osobnym, dodatkowym siedzeniu.
Ogólnie, najwygodniej płynąć 2 osoby dorosłe + 1 dziecko, ale wydaje mi się, że 2+2 też da radę (z trójką dzieci byłoby na pewno szalenie trudno, męcząco i nie wygodnie).
Ceny wypożyczenia kajaków
Nasze kajaki kosztowały 70 zł/ spływ. Ale ceny mogą się różnić w zależności od wielkości kajaku i długości spływu.
Atrakcje w czasie spływu
Atrakcje to konieczny element spływu z dziećmi! Bo dzieciaki się po prostu nudzą. Ale nie ma z tym problemu, bo jest co robić. Jest wiele miejsc gdzie można przycumować, wyjść z kajaku, kąpać się (woda jest czysta, w wielu miejscach na dnie jest piękny biały piasek). Są różne bary, zatoki, gdzie można skorzystać z WC, kupić przekąski, pograć np. w siatkę. Jeśli po spływie mamy jeszcze czas i ochotę w Pomiechówku, przy moście jest fajny plac zabaw (trzeba tylko pamiętać o wygodnych sportowych butach, jeśli chcemy skorzystać np. z parku linowego). Co prawda płatny, ale jak dla mnie i tak super. Cena (o ile dobrze pamiętam) to 4 zł/ dziecko a jest tam sporo atrakcji: park linowy, zjeżdżalnia z kulkami, ogromne proce na piankowe kule – fajnie, naprawdę fajnie 🙂
Jedzenie, trzeba przecież coś zjeść
w czasie spływu mijaliśmy kilka barów. Jeden zwrócił naszą uwagę – bar KOZA. Absolutnie fantastyczne miejsce. Świetne jedzenie, piękny widok, sympatyczna obsługa, plac zabaw z ogromem nietuzinkowych atrakcji dla dzieci… MEGA pozytywne miejsce.
Jaką trasę spływu wybrać?
W zależności od umiejętności i posiadanego czasu można wybrać różnej długości trasy – najkrótsza
przykładowe trasy spływu kajakowego
Joniec – Pomiechówek 29 km – czas spływu – ok. 6 godzin
Borkowo-Pomiechówek 18 km – czas spływu – ok. 4 godzin
Śniadówko -Pomiechówek 11 km -czas spływu – ok. 2,5 godzin
Firm wypożyczających kajaki jest sporo. Są też różne możliwości jeśli chodzi o organizacje. Niektóre firmy zawożą nas w miejsce startu inne odbierają po spływie i dowożą do miejsca gdzie zaczynaliśmy.
I tu uwaga! Nie ma co liczyć na fotelik dziecięcy w samochodzie, w którym jedziemy na miejsce / lub z miejsca spływu 🙁
Czy warto?
Spływ kajakowy to świetna zabawa. Nie trzeba się śpieszyć, można ze sobą porozmawiać, pobyć razem. Może być to świetny czas, zwłaszcza, że możemy w międzyczasie zrobić sobie piknik, pochlapać się w wodzie, poleżeć na brzegu.
PS wyjątkowo zdjęcia we wpisie pochodzą z telefonu. Po prostu nie chciało mi się wyciągać aparatu 🙂
Kurcze, dla takiego jedzonka, to bym mogła nawet kajakiem popływać 😉
Można wyskoczyc do baru? Bo właśnie nie wiem czy musze zabrac ze sobą jedzenie czy można w czasie spływu przycumować „kajak” i pójść do restauracji. Faktycznie ten bar Koza jest tak blisko rzeczki? Bo słyszałam że to super miejsce
Tak można! Wystarczy przycumować do brzegu. Płynąc kajakami zobaczysz tabliczkę z napisem „BAR KOZA” po prawej. Bar jest przy samym brzegu. Baaardzo smacznie 🙂